Małymi krokami zbliża się ta chwila, kiedy to podejmę pierwszą próbę wydrukowania elementów ramienia. Narazie cały czas zastanawiam się, jak ugryźć ten temat. Głównie zastanawiam się, czy drukować wszystko na raz, czy może podzielić elementy na grupy drukowane osobno. Co za różnica ktoś może zapytać? Ano spora i zaraz postaram się wytłumaczyć dlaczego.
Jako, ze pierwsza myśl ma duże szanse okazać się tą najlepsz?, zobaczmy jak sytuacja si? ma w przypadku drukowania wszystkiego na raz.
Poniewa? m?j Zmorph ma pole robocze o wymiarach 250mm x 235mm x 165mm, to pierwsza trudno?? polega na zmieszczeniu wszystkich element?w na stole roboczym drukarki. Zrezygnowa?em z dw?ch nadmiarowych element?w tj. rampy i kulki, kt?re nie s? integraln? cz??ci? ramienia, a raczej dodatkami pozwalaj?cymi na jego testowanie. Po paru minutach ?onglowania elementami efekt jest nast?puj?cy.
Najwa?niejsze parametry druku ustawi?em nast?puj?co:
Wype?nienie: 30% (nie wiem czy nie za ma?o)
Wysoko?? warstwy: 0.2 mm
Szeroko?? ?cie?ki: 0.4 mm
Pr?dko?? przesuwania g?owicy: 120 mm/s
Materia?: PLA 1.75 mm
Przy takich ustawieniach Voxelizer oszacowa? zu?ycie filamentu na 40.31m, a czas pracy drukarki na 12h. Poniewa? z moich obserwacji wynika, ?e Voxelizer niedoszacowuje czas o oko?o 30%, to daje mi realnie prawie 16h.
Jak si? pewnie domy?lacie, nie siedz? nad drukark? 16 godzin i nie obserwuje, czy aby wszystko idzie OK. Z regu?y, je?li co? idzie nie tak, to szlag trafia ca?y wydruk. Czterdzie?ci metr?w filamentu psu w d..e, niez?y bajzel na stole roboczym, g?owica uklejona, og?lnie nie jest weso?o i ma si? ochot? wzi?? w r?k? m?otek i rozwali? ca?e to ustrojstwo.
Co mo?e p?j?? nie tak zapytacie. Przecie? te drukarki 3d, pokazywane w telewizji, to takie wspania?e urz?dzenia. Pozwalaj? beznogiemu psu ponownie rado?nie pl?sa? po ??ce, dzi?ki protezie zaprojektowanej przez genialnego studenta. Pozwalaj? na wydrukowanie niewykrywalnej dla skaner?w broni palnej. Co mo?e si? zdarzy? podczas drukowania jakiego? tam ramionka, kt?re jedyne co b?dzie umie? to przestawi? pionek o par? centymetr?w?
Lista potencjalnych „fuck-up’?w” jest d?uga. Wymieni? trzy, kt?re mi si? najcz??ciej przytrafiaj?.
Fuck-up 1.
Wydruki maj? tendencj? do odklejania si? od sto?u. Nie musz? chyba m?wi?, ?e jak tak si? zdarzy to jest pozamiatane. Drukarze dwoj? si? i troj? w wymy?laniu metod pozbycia si? tego problemu. A to stosowanie ta?my capton, a to abs juice (w przypadku drukowania z ABS), a to ta?ma malarska, a? po tak banalne rozwi?zanie jak klej szkolny. Nie zdziwi? si?, jak kiedy? kto? mi powie ?e zadzia?a „na ?lin?”.
Fack-up 2.
Filament si? odkszta?ca je?li stygnie zbyt szybko. Niestety moja drukarka pracuje w nieogrzewanym gara?u, a obecne warunki atmosferyczne nie s? sprzyjaj?ce.
Fack-up 3.
Szpula z filamentem mo?e si? zablokowa? lub filament mo?e okaza? si? by? nawini?ty w taki spos?b, ?e si? zaklinuje. W takim przypadku r?wnie? pozamiatane.
Fack-up 4.
Wiem, ?e obieca?em trzy, ale ten jest naprawd? banalny. Mo?e po prostu zabrakn?? pr?du jak drukarka b?dzie mia?a 90% pracy za sob?.
Tak?e uwierzcie mi. Drukowanie 3d to ci??ki kawa?ek chleba 😉
Taka rolka filamentu kosztuje jakie? 170 z? za 1kg – http://centrumdruku3d.pl/baza-materialow-do-druku-3d/verbatim-abs/. A 100m to oko?o 300g – http://filament-3d.pl/content/6-przelicznik-metry-kilogramy.
Policzy?em, ?e sam materia? na jeden taki model b?dzie Ciebie kosztowa? ok. 20 z? – 40*170/333. To nie jest du?a kwota, ale te? niegroszowa, jak pocz?tkowo s?dzi?em 🙂