Receptę na stronę techniczną mojego bloga miałem bardzo prostą. Domena już była kupiona i z dobre dwa lata przekierowana była w kosmos, więc teraz mogłem jej użyć. Pozostało zestawić wordpressa na serwerze, który tez już miałem, zainstalować darmową skórkę i zacząć sypać postami jak z AK47. Niestety nie uwzględniłem dwóch dość istotnych faktów. Ja za…